niedziela, 10 maja 2015

Majowa przerwa

Czasami odcięcie się od internetowej rzeczywistości może wyjść na dobre. Zaryzykowałam i przez jakiś czas pojawiałam się w internecie tylko sporadycznie. Korzystałam głównie ze stron, które pozwalają mi komunikować się ze znajomymi i do tej ich funkcji się ograniczyłam. Teraz wracam wypoczęta, ciekawa co w wirtualnym świecie nowego. Pomału nadrabiam zaległości, których trochę się nazbierało, ale spokojnie, dam radę. A może czas na jakieś zmiany?

W piątek, 1 maja, rozpoczęłam długą przerwę od szkoły, bo trwała aż 10 dni! Po części z okazji świąt majowych, później z okazji matur a pozostałe dni to gratisowe wolne od dyrekcji mojej szkoły.
Jednak przyznam szczerze, że powrót do tej szarej szkolnej rzeczywistości po tylu wolnych dniach jest trudny. Najbliższy tydzień MUSZĘ sobie dobrze zorganizować, gdyż wiem, że będzie ciężko. Czekają mnie sprawdziany od samego początku! A z wielu przedmiotów w ciągu najbliższych 2-3 tygodni będę miała szansę na zdobycie już ostatnich ocen w tym roku szkolnym.
Mam nadzieję, że sytuacja szybko się uspokoi i łatwo wpadnę w rytm nauki. Chciałabym mieć to wszystko jak najszybciej z głowy, by już na końcu maja móc spokojnie rozkoszować się swobodą.

A u Was, jak wygląda sytuacja w szkole? Nauka w pełni, ostatnie zaliczenia, czy może już spokój ze wszystkim? ;)