Święta Wielkiej Nocy już za nami. Te kilka dni wolnych okazało się minąć niesamowicie szybko. Powrót do szkoły nie był łatwy a to wszystko za sprawą tego, że "na dzień dobry" miałam sprawdzian z geografii, piątek niesie ze sobą sprawdzian z chemii a plany na kolejny tydzień jeszcze są poza moją świadomością, aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że też jest ich dużo. Wszystko toczy się wokół szkoły, bo to przecież większość czasu tak spędzam.
Niestety w niedzielę i poniedziałek z rozczarowaniem wyglądałam przez okno w poszukiwaniu ładnej pogody. Słońce wyłaniało się zza chmur ale niestety nie dawało zbyt wiele ciepła.
Co innego mogę powiedzieć o dniu dzisiejszym, kiedy to idąc na przystanek autobusowy towarzyszyło mi słońce schowane za mgłą, która i tak po jakimś czasie zniknęła. Cały dzień za oknem można było podziwiać błękitne, bezchmurne niebo.
Udało mi się też dostrzec pączki na drzewach, co mnie bardzo cieszy, bo młode listki oraz kwiaty to jedne z moich ulubionych wiosennych elementów.
W drodze na przystanek... |
A Wam jak minęła Wielkanoc? Pogoda dopisała, czy wręcz przeciwnie?
Święta minęły super, wypoczęłam sobie nad morzem, zresztą jest notka u mnie na blogu, który dopiero zaczęłam <3 http://thesunforgivesthecloud.blogspot.com/ Zapraszam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mi też wolne dni strasznie szybko zleciały :( świetna notka!
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie do siebie:
http://wrong-or-wrong.blogspot.com/
Fajny pomysł na jajka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Sandra.
http://samcix.blogspot.com
Mi te święta zleciały bardzo szybko, a zwłaszcza dlatego że w drugi dzień świąt szłam do kuzyna na 18 !
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły na jajka, a z pogodą.... no mogło być lepiej :)
W wolnym czasie zapraszam lu-sia.blogspot.com
obs za obs ?